EN

31.07.2012 Wersja do druku

Japońscy krytycy o "Naszej klasie"

"Liczby zabitych, ofiar wojen dawno już przestały robić wrażenie. Tu nie da się odgrodzić od bohaterów (...). Widzowie japońscy, niepozostający w styczności z Żydami w Europie Wschodniej, są w stanie zrozumieć treść tekstu co najwyżej w sposób intelektualny. (...) Niestety nie zauważyłem aktorów, którzy na własnej skórze odczuwaliby napięcia relacji między dyskryminującymi a dyskryminowanymi" - z japońskich recenzji po premierze dramatu w tokijskim Teatrze Bungaku-za.

Renata Mitsui (http://www.polonia.jp/kultura-i-sztuka) BOLESNA LEKCJA Osnuty na historii wydarzeń w Jedwabnem dramat Tadeusza Słobodzianka "Nasza klasa. Historia w XIV lekcjach" trafił na scenę tokijskiego teatru Bungaku-za. Stało się tak za sprawą teatrolożki pani Kaori Nakayama, która w 2009 roku obejrzała w Londynie światową prapremierę sztuki i zaproponowała teatrowi przygotowanie jej japońskiej wersji. Pani Nakayama przetłumaczyła nawet dramat z angielskiego, jednak inscenizacja doszła do skutku dopiero po powstaniu bezpośredniego przekładu tekstu z języka polskiego, dokonanego przez zasłużonego tłumacza i polonistę dra Koichiego Kuyamę. Siedziba teatru Bungaku-za znajduje się w centrum Tokio, w drewnianym budynku, który liczy sobie 62 lata. Pierwotnie służył on jako sala prób, potem powstała tu scena. Dziś jest to przestrzeń teatralna o specyficznej atmosferze, oferująca jedyne w swoim rodzaju skrzyżowanie awangardy z zabytkowością. Ob

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał nadesłany

Autor:

tłum. Koichi Kuyama

Data:

31.07.2012

Wątki tematyczne