EN

24.07.2012 Wersja do druku

Tusk klęka przed sutanną

- Platforma to partia populistyczna, w kwestiach światopoglądowych ultrakatolicka. Gowin to inkwizytor - mówi aktor Jacek Poniedziałek.

Newsweek: Jak było za PiS? JACEK PONIEDZIAŁEK: Ja też wtedy używałem słowa "iranizacja Polski", bo to naprawdę szło w tym kierunku. Marzyłem, żeby się wyrwać z tego uścisku nacjonalizmu, ksenofobii i prawicowego zaścianka. Zaczynaliśmy się po prostu bać. Bać, że zaczną nam grzebać w życiu osobistym i wyciągać to na światło dzienne. Grzebali przecież z zapałem. Bywały polowania na czarownice. - I wtedy przyszedł Donald Tusk. - Cieszyłem się z upadku dyktatury skrajnej prawicy ubranej w piórka odnowy moralnej, poprawy, patriotyzmu, do tradycji. Czuł pan ulgę? - Platforma dawała nadzieję. Wydawało mi się, że ten ruch nie opowiada się po żadnej stronie. Że ten ruch, jeżeli chodzi o ideologię, chciał zagarnąć jak największą grupę społeczeństwa. I prawicową, i lewicową, i bardziej centrową. Platforma starała się nie pogłębiąc podziałów w społeczeństwie. Platforma to była też prawica. Stefan Niesiołowski na przykład. -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tusk klęka przed sutanną

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 29/16.07

Autor:

Tomasz Machała

Data:

24.07.2012