EN

27.03.1993 Wersja do druku

Chór na balkonach czyli "Parsifal" w Teatrze Wielkim

Po kilkudziesięciu latach nie­obecności na warszawskie] scenie operowej pojawiło się znowu w Teatrze Wielkim arcydzieło Ryszarda Wagnera "Parsifal". Spektakl powstał we współpracy artystów pol­skich i niemieckich. Libretto pełne symboliki - św. Graal - nawiązuje do śre­dniowiecznych eposów rycer­skich. Uroczyste misterium sceniczne, jak nazwał je twór­ca, wystawiono w koprodukcji. Reżyserem "Parsifala" jest Nie­miec, podobnie jak scenograf. Batutę dyrygencką dzierży pol­ski kapelmistrz, polscy wokali­ści śpiewają po niemiecku. Udana to współpraca, cho­ciaż trudno mówić o idealnych rezultatach. Zaprzysięgłych wielbicieli twórczości mistrza z Bayreuth zirytują kiksy w orkiestrze psujące niekiedy po­dniosły, misteryjny nastrój. Widzów, którzy dotrwają do trze­ciego aktu zaskoczy, po intere­sująco zaprezentowanej kon­cepcji aktów pierwszego, a zwłaszcza drugiego, pełnego życia i kolorów, nijakość deko­racji i brak pomysłu scen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chór na balkonach czyli "Parsifal" w Teatrze Wielkim

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 73

Autor:

Ewa Solińska

Data:

27.03.1993

Realizacje repertuarowe