Nie będą udawał, że wiem wiele o dramacie i teatrze starohinduskim. Sprawa byłaby beznadziejna; nie ja jeden jestem w tej kłopotliwej sytuacji. Znamy "Siakuntalę", słyszeliśmy trochę o nataku, dramacie heroicznym, o prakarana, dramacie mieszczańskim, w książkach (albo żeby było jeszcze łatwiej: w programie) możemy sprawdzić, że okresem ważnym w jego historii jest wiek IV p.n.e. A reszta? Reszta jest nawet dla specjalistów niezbyt jasna. A najmniej jasne są fakty, daty i chronologia. "Wasantasenę" - a właściwie "Gliniany wózeczek", czyli "Mriczczhakatika" - napisał prawdopodobnie król Śudraka. Nie wiadomo zresztą, czy tak było na pewno; afisz na wszelki wypadek mówi, że autorstwo jest przypisywane królowi. A o samym Śudrace pisze Hanna Wałkówna kilkanaście zaledwie zdań. Przytoczmy fragment, żeby usprawiedliwić własną niewiedzę: "Żmudne badania literackie i językowe uczonych, które nie odbyły się bez długich sporów, pozwalają przypu
Źródło:
Materiał nadesłany
"Teatr" nr 23