EN

14.04.1997 Wersja do druku

Polskie Panoptikum

Najlepszy spektakl Mikołaja Grabowskiego od paru dobrych lat. Kolejne rozliczenie z polskimi mitami, gorzka diagnoza współczesności To Grabowski, jakiego najbardziej lu­bię - sarkastyczny i bystry obserwa­tor ludzkich przywar, od konkretu i do­słowności przemykający ku metaforze i nieoczekiwanej syntezie. Tadeusz Słobodzianek napisał "Oby­watela Pekosiewicza" w 1986 roku. Za­trzymana przez cenzurę sztuka czeka­ła na premierę do 1989 roku, kiedy to w łódzkim Teatrze im. Jaracza wyre­żyserował ją Mikołaj Grabowski. Wrócił do niej w Teatrze Telewizji w 1992, by teraz wystawić ją jeszcze raz w poszerzonej przez autora wersji, z nowym tytułem, z akcją umiejsco­wioną w Wielkim Tygodniu, inaczej rozłożonymi akcentami w kreacji głównego bohatera. Sztuka Słobodzianka opowiada o lo­sach Bronka Pekosiewicza, wojennego znajdy, którego matka zapewne prze­rzuciła przez druty obozu koncentracyj­nego. Po wyzwoleniu niedorozwinięty, nieszczęśliwy garbus

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polskie Panoptikum

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 87

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

14.04.1997

Realizacje repertuarowe