Na Malcie mało jest lóż reprezentacyjnych i wyściełanych pluszem foteli. Są za to inne atrakcje. Podczas "Koncertu maszyn" w sobotę [2 lipca] na dziedzińcu PTPN widownia przedstawiała się nader malowniczo.
Dariusz Skibiński z Teatru Cinema w towarzystwie małżonki i w otoczeniu recenzentów "Gazety" oglądał spektakl z wysokości śmietnikowego kontenera. Daria Anfelli (żona Lecha Raczaka) w towarzystwie Ewy Wanat (szefowej Radia TOK FM) wdzięcznie zawisły na chybotliwej bramie. Wielu spektatorów zaanektowało wszystkie możliwe parterowe parapety. Pośród zgromadzenia snuł się jasny pies rasy mieszanej. Zawył raz, drugi i trzeci, patrząc tęsknie w górę. Wyraźnie dawał do zrozumienia, że tak naprawdę to tylko on nic nie widzi. Na zdjęciu: Lech Raczak.