EN

1.06.2012 Wersja do druku

Warszawska Opera Kameralna odpiera zarzuty urzędu marszałkowskiego

Ignorancję, nieznajomość specyfiki teatru operowego i mówienie nieprawdy - zarzuca Warszawska Opera Kameralna finansującemu ją urzędowi marszałkowskiemu. Placówka zareagowała w ten sposób na oskarżenia o poważne nieprawidłowości finansowe.

Warszawska Opera Kameralna toczy spór z urzędem marszałkowskim od marca. Urzędnicy obcięli wtedy budżet instytucji o jedną czwartą. W następstwie tej redukcji opera planowała odwołanie Festiwalu Mozartowskiego, ostatecznie w budżecie opery dokonano przesunięć, dzięki którym placówka będzie miała fundusze na organizację swojej najważniejszej imprezy, ale od nowego sezonu pozostanie bez pieniędzy. Urząd poinformował w środę o poważnych nieprawidłowościach finansowych w Warszawskiej Operze Kameralnej oraz o decyzji zarządu województwa mazowieckiego, który postanowił wszcząć procedurę odwołania szefa placówki Stefana Sutkowskiego z powodu naruszenia podstawowych obowiązków. Oznacza to także nieprzyjęcie przez zarząd rezygnacji dyrektora, złożonej pod koniec kwietnia. W piątek dyrekcja opery w przekazanym PAP komunikacie odniosła się do doniesień o niezgodnościach w swoim budżecie, stwierdzonych przez urzędników. Podstawowe niepr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

01.06.2012

Wątki tematyczne