EN

1.12.1997 Wersja do druku

Lot i upadek Konrada

Lot i upadek Konrada Po przeczytaniu w "Gazecie Świątecz­nej" (8-9 listopada) artykułu pana Roma­na Pawłowskiego pt. "Rząd tele-dusz" mogłabym wzruszyć ramionami i spokoj­nie przejść do lektury czegoś bardziej bu­dującego, mogłabym - jednak tego nie zrobię. Zarzuty w stosunku do najnowsze­go wystawienia (ekranizacji) "Dziadów" Adama Mickiewicza dotknęły mnie oso­biście, czemu więc nie miałabym bronić swoich przekonań (oraz pracy twórców spektaklu)? (...) Argumentem przeciw naj­nowszym "Dziadom" ma być problem po­rządku chronologicznego wydarzeń. (...) Nie jest złem interpretacja dzieła, jeśli nie zmienia diametralnie jego sensu, dlacze­go więc za błąd poczytuje się zmianę ko­lejności (uporządkowanie) wydarzeń, w sytuacji gdy akceptowane są interpretacje głęboko naruszające strukturę oryginału przy jednoczesnym utrudnieniu odbioru dzieła (wspaniałe pogmatwanie "Lawy" Tadeusza Konwickiego)? Zarzut tworze­nia racji psychologicznej j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lot i upadek Konrada

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 279

Realizacje repertuarowe