"Rzecze Budda Chinaski" w reż. Cezarego Studniaka z Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu prezentowany na X Ogólnopolskim Przeglądzie Monodramu Współczesnego w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Monodram Justyny Szafran opowiada o Charlesie Bukowskim pokazanym z pozycji jednej z jego kobiet. Wykorzystane w przedstawieniu fragmenty z utworów pisarza to monologi jego alter ego - Henry'ego Chinaski. Mężczyzna stał się istnym Bogiem dla zakochanej kobiety. Teraz ją zostawił. W takiej sytuacji zastajemy protagonistkę przedstawienia, notabene bohaterkę innego dzieła Bukowskiego. Wybrane cytaty przeplatają się z piosenkami. Głos Henry'ego dobywa się z odbiornika radiowego w domu opuszczonej Frances. Poznajemy całą osobowość mężczyzny, który posługuje się swoim charakterystycznym czarnym humorem. To zwykły skurwysyn, ale ta postawa wynika ze świadomości realiów życiowych. Jego słowa brzmią jak żałosne wytłumaczenie przy neurotycznym zachowaniu jego byłej partnerki. Ta najpierw długo leży w łóżku. Czteroosobowy zespół zajmuje miejsca naokoło centralnie położonego mebla. Gitarzysta, basista, bębniarz i perkusista-taper stają się współ