EN

14.05.2012 Wersja do druku

Mrówki obowiązkowe

"Z życia mrówek" w reż. Julii Wernio w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Pisze Urszula Krutul w Gazecie Współczesnej

Spektakl "Z życia mrówek" Olafa Olszewskiego w reż. Julii Wernio to coś, co warto zobaczyć! Powody dlaczego, są przynajmniej trzy: świetny, współczesny tekst, bardzo dobra reżyseria i rewelacyjnie grający Sławomir Popławski. Na scenie mamy dwójkę bohaterów. A w zasadzie trójkę - ponieważ swoją rolę w sztuce ma nawet... papież Jan Paweł II. Jest niemym świadkiem wydarzeń, do których doszło podczas randki, w domu emerytowanej księgowej z centrali rybnej. W dniu beatyfikacji JP II odwiedza ją emerytowany wojskowy. I wtedy zaczynają się podchody. Żadne z nich nie chce być na stare lata samo. Ale też żadne z nich nie potrafi prawdziwie pokochać. Miotają się, nie potrafią normalnie ze sobą rozmawiać. A kiedy już wydaje się, że znaleźli nić porozumienia, sami ją zrywają. Są jak tytułowe mrówki, które nie mogą się spotkać, bo cały czas się mijają. Bohaterów tej sztuki da się polubić od pierwszej chwili. Jednak, podobnie jak ich na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mrówki obowiązkowe

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Współczesna nr 92

Autor:

(uk) [Urszula Krutul]

Data:

14.05.2012

Realizacje repertuarowe