EN

5.05.2012 Wersja do druku

Znajdź dziesięć różnic

Porównaj postawy życiowe Piotra Krzystka i anonimowych szczecińskich lokatorów. Odwołując się do znajomości faktów, zwróć uwagę na okoliczności, które miały wpływ na ukształtowanie osobowości bohaterów - pisze Michał Kmiecik w felietonie dla e-teatru.

Prezydent Szczecina Piotr Krzystek może się pochwalić bogatym życiorysem. Co prawda nie było go w Stoczni Gdańskiej, ani nie zginął pod Katyniem, ale w 1997 roku zaraz po studiach wylądował w szczecińskim Urzędzie Miejskim jako podinspektor, potem został zastępcą Dyrektora jednego z wydziałów w Urzędzie Wojewódzkim, gdzie po roku został dyrektorem generalnym (w całym urzędzie, nie w wydziale). Potem wrócił na stare śmieci, przez półtorej roku zastępując prezydenta od nieruchomości. Zrobił sobie wolne od polityki, założył Kancelarię Radców Prawnych Janowski/Krzystek, poprezesował Stowarzyszeniu Gmin Polskich Euroregionu Pomerania, Obecnie od dwóch kadencji prezydentuje Szczecinowi, wcześniej był bezpartyjnym kandydatem rekomendowanym przez PO, a potem, kiedy partia władzy przestała go bezpartyjnie popierać, założył sobie własny komitet, który przy współpracy ze Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym, zapewnił mu reelekcję. Był też

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Michał Kmiecik

Data:

05.05.2012

Wątki tematyczne