EN

30.04.2012 Wersja do druku

Mayday, czyli jak ukryć podwójne życie

"Mayday" w reż. Tomasza Koniny w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.

Znakomity tekst, kapitalne kreacje, dwie godziny świetnej zabawy. Mayday jest skazany na sukces. Ta rewelacyjnie napisana farsa wszędzie święci triumfy. Po wczorajszym premierowym przedstawieniu można być pewnym, że stanie się też przebojem "Kochanowskiego". John Smith jest londyńskim taksówkarzem i prowadzi bardzo uporządkowane życie - wg rozkładu jazdy i specjalnego grafika, niezbędnego w sytuacji, gdy jest to życie... podwójne. Bo pan Smith ma nie tylko dwa mieszkania (bardzo gustowna, elegancka i pomysłowa scenografia z wielkim oknem, za którym widać panoramę miasta w lustrzanym odbiciu), które dzieli 4,5 minuty jazdy taksówką, ale też dwie kochane i kochające żony. Z których oczywiście żadna nie wie o drugiej. Wszystko układa sicjak po maśle, dopóki John nie wypada z grafika obu małżeństw na skutek pewnego wypadku. Dwie zaniepokojone spóźnieniem męża żony zawiadamiają policję. W życiu sprawa od razu by się wydała ale nie w mistrzo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mayday, czyli jak ukryć podwójne życie

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybuna Opolska Nr 101

Autor:

Iwona Kłopocka

Data:

30.04.2012

Realizacje repertuarowe