EN

20.04.2012 Wersja do druku

Dalej nie pojedzie

O, jakie idiotyczne porównanie - ta Henryka Krzywonos. Gdzie Rzym, gdzie Krym; gdzie Jaruzelski, gdzie Tusk - idź sobie, chłopcze, z takimi porównaniami, pod pałac prezydencki i pod krzyż, którego tam nie ma. A w ogóle, to przecież nie pamiętasz stanu wojennego - i mógłbyś sobie darować - pisze Witold Mrozek w felietonie dla e-teatru.

Ten pociąg dalej nie pojedzie. To nie był strajk, ani nawet jakaś modna rekonstrukcja strajku ku uciesze postsolidarnościowych polityków i biskupów. A jednak maszynista pociągu towarowego odmówił dalszej jazdy, jak - nie przymierzając - Henryka Krzywonos, gdańska tramwajarka w sierpniu 1980 roku. O, jakie idiotyczne porównanie - ta Henryka Krzywonos. Gdzie Rzym, gdzie Krym; gdzie Jaruzelski, gdzie Tusk - idź sobie, chłopcze, z takimi porównaniami, pod pałac prezydencki i pod krzyż, którego tam nie ma. A w ogóle, to przecież nie pamiętasz stanu wojennego - i mógłbyś sobie darować. Też mnie irytują takie porównania, sypiący się wokół styropian, kombatanctwo i pienia o etosie. Ale trudno uciec przed skojarzeniem z Krzywonos, gdy zatrzymanie pojazdu szynowego i spowodowanie monstrualnego zatoru staje się wydarzeniem politycznym. A to właśnie miało miejsce przed paroma dniami na trasie Katowice-Warszawa przez Częstochowę, gdy maszynista PKP Cargo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dalej nie pojedzie

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Witold Mrozek

Data:

20.04.2012

Wątki tematyczne