Lubię Wielki Tydzień i święta spędzane w Krakowie. To szczególny czas - zwalniamy tempo życia codziennego, łapiemy głębszy oddech, słuchamy. Pomaga nam w tym muzyka dawna. Dziś zaczyna się w Krakowie IX festiwal Misteria Paschalia.
Formuła festiwalu od lat się nie zmienia. Muzyka dawna (głównie barokowa) w najlepszych z możliwych wykonań (na dawnych instrumentach). Muzyka religijna związana z Triduum Paschalnym, a później w okresie świąt - radosna, świąteczna właśnie. Recepta prosta, sprawdzona, każdego roku dająca ogromną satysfakcję repertuarową i wykonawczą. Bo właściwie wystarczy tylko poukładać odpowiednie klocki i złożyć je w całość. Niby tylko Misteria Paschalia mają swój rytm, stałych wykonawców, od dawna zaplanowany program. I stałą publiczność, która dokładnie wie, których artystów chce usłyszeć. Gdy przyjeżdżałem na pierwsze edycje, Filharmonia Krakowska świeciła pustkami. Dziś o bilety trzeba starać się odpowiednio wcześnie - w tym roku bilety na koncerty Savalla i Minkowskiego są już niemal wyprzedane. W przypadku takiego festiwalu (siedem koncertów w siedem dni) trudno jest polecać coś szczególnie, bowiem każdy wieczór zapowiada