EN

31.03.2012 Wersja do druku

Joanna, nieszczęśliwa królowa

Wszystko jest inaczej, niż miało być. Książę i księżniczka pobrali się, ale nie żyli długo i szczęśliwie - o spektaklu "Joanna szalona; Królowa" w reż. Wiktora Rubina z Teatru im. Żeromskiego z Kielc prezentowanym na 32 Warszawskich Spotkaniach Teatralnych pisze Katarzyna Piwońska z Nowej Siły Krytycznej.

Nawet oficjalna wersja biografii Joanny Szalonej - hiszpańskiej królowej władającej na przełomie XV i XVI wieku - budzi zdumienie: brak równowagi psychicznej, obsesyjna miłość, lata spędzone w zamknięciu w Tordesillas, gdzie umieścił ją własny ojciec. Dość burzliwe to losy. Automatycznie pojawia się pytanie: jak do tego doszło? W kieleckim spektaklu narratorem historii jest Suchy Fakt - postać przypominająca zwariowanego historyka doskonale zorientowanego w wydarzeniach, precyzyjnie odtwarzającego motywacje i konsekwencje zachowań, czerpiącego przyjemność z ujawnia pikantniejszych szczegółów. Jego typowo historyczna relacja stanowi ramę, którą wypełniają sceny pełne hipotez, domysłów. Uzupełnianie luk w dziejach Joanny staje się jednak pretekstem do rozważań nie tyle o szalonej królowej, co o człowieku w ogóle. Gdy oglądałam przedstawienie Rubina, miałam pod jego adresem sporo zarzutów - że na siłę obśmiewa tragizm, posługując si�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Katarzyna Piwońska

Data:

31.03.2012

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale