Grał z gwiazdami światowego kina, ale mimo że pochodzi z Polski, Jacek Koman jest tu znany od niedawna. Na PPA wystąpi jednak nie jako aktor, ale jako lider australijskiej grupy VulgarGrad
Pochodzi z Bielska-Białej, aktorstwo ukończył na łódzkiej Filmówce, zaczynał u Juliusza Machulskiego w "Bezpośrednim połączeniu". W 1981 roku wyjechał do Austrii, potem osiadł w Australii, gdzie po latach zawodowej tułaczki wrócił do teatru. Zagrał czeskiego biegacza Emila Zatopka w "Mila w cztery minuty" z 1988 r., dziś ma na koncie ponad 20 tytułów, w tym musical "Moulin Rouge". Z Julianne Moore, Michealem Cainem i Clivem Owenem wystąpił w "Ludzkich dzieciach", w "Oporze" z Danielem Craigiem. Do polskiego kina wrócił jako Jan Kettler w komedii "Kochaj i tańcz", wystąpił też w "Kołysance" Machulskiego. Na PPA przyjechał jako wokalista australijskiej grupy VulgarGrad. Śpiewają opowieści złodziejskie i historie z łagrów, oprawiają w energetyczną mieszankę ska, punka i folku. *** Z Jackiem Komanem rozmawiał Rafał Zieliński. Rafał Zieliński: Wyjechałeś, bo nie było perspektyw w Polsce? Jacek Koman: Nie było jednego powodu. Przyt