"III Furie" w reż. Marcina Libera z Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy na XIV Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach. Pisze Julia Korus w serwisie Teatr dla Was.
"III Furie" w reżyserii Marcina Libera to spektakl, na który chciałoby się wrócić, mimo że jest ciężki jak katafalk. Ta bardzo współczesna sztuka najeżona jest odniesieniami nie tylko do antycznej mitologii, lecz przede wszystkim do mitologii polskiej, determinowanej przez historię i przez nasze jej rozumienie. Dla twórców przedstawienia nic nie jest święte, tak samo jak nic nie zasługuje na to, by pozostać w stanie nienaruszonym. Szeroko pojęta polskość z łatwością mieści się w kilku prostych rekwizytach i słowach-kluczach: wojna, Niemcy, kosynierzy, matka-Polka, nieśmiertelna "Rota", ruiny, krew i "nic się nie stało" Bohaterowie to przedstawiciele różnych grup społecznych: baba ze wsi, żołnierz, warszawianka, gej, bezdomny. Brzmi grzecznie? Nic bardziej mylnego. Z przestrzeni stylizowanej na chłodną, dworcową poczekalnię początkowo przenosimy się w czasy wojenne, kiedy to dwie Polki z Warszawy co prawda tracą życie z rąk esesmana, je