EN

21.03.2012 Wersja do druku

Warszawa. Warszawska Opera Kameralna zagrożona

Letni Festiwal Mozartowski, jedyny na świecie, który gra wszystkie dzieła sceniczne Wolfganga Amadeusza Mozarta, w tym roku się nie odbędzie. "To początek likwidacji Warszawskiej Opery Kameralnej" - alarmują muzycy i fani WOK na Facebooku.

Nie ma pieniędzy na pensje i na działalność artystyczną. Fundusze skończą się w listopadzie. Tak wygląda sytuacja Warszawskiej Opery Kameralnej, jednej z najważniejszych scen muzycznych w Polsce, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia. Od kiedy samorząd województwa mazowieckiego obciąłjej dotację o blisko 25 proc, teatr znalazł się na krawędzi katastrofy. - Nasz budżet na 2012 r. jest poniżej kosztów stałych. Nawet niczego nie grając, jesteśmy pod kreską - mówi Krzysztof Kur, zastępca dyrektora Warszawskiej Opery Kameralnej. "To początek likwidacji opery" - alarmują muzycy i fani WOK na Facebooku, gdzie zawiązała się licząca już 500 osób grupa SOS dla Warszawskiej Opery Kameralnej. Nie odbędzie się letni Festiwal Mozartowski, ewenement w skali światowej i perła w koronie Warszawskiej Opery Kameralnej. Być może artyści zagrają niektóre spektakle, ale bez wynagrodzenia, honorowo. Teatr w al. "Solidarności" przestaje grać także na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wytną Mozarta

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 68

Autor:

Anna S. Dębowska

Data:

21.03.2012