20 lat po premierze Evita w Teatrze Muzycznym w Gdyni już tylko śmieszy
Musical Evita Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice'a oparty jest na biografii Evy Duarte. Od chwili premiery w 1978 roku Evita budzi zamieszanie nie z tej ziemi - spektakl pisany dla tłumu rozmija się z nim, zaś odtwórczyni roli głównej najczęściej sprawia wrażenie osoby, która wyskoczyła z własnego losu i nie wie, w którą stronę biec: w kierunku świętości czy potwora? Z historii, z której umysł uczciwy nie powinien zrozumieć nic, wiemy jedno - Evita chciała powtórzyć przygodę z rajem - zapragnęła uszczęśliwić biedaków w nader prosty sposób a la Robin Hood, odbierając bogatym i dając biednym - w ostateczności sprowokowała wiele wydarzeń, ale tak to już jest, że większe wydarzenia spowodowane bywają przez szaleńców, i to szaleńców bardzo przeciętnych. Dzisiaj Evita stała się popularna: na ekrany kin wszedł film Alana Parkera, autora dzieł świetnych, takich jak Harry Angel czy Ptasiek. Role główne, Evity i Che, grają: Madonna i Antonio