EN

7.02.2012 Wersja do druku

Wrocław. Czekając na dyrektorów

Dwa teatry czekają na nowych dyrektorów. Kleczewska i Zadara mają zastąpić Krystynę Meissner w Teatrze Współczesnym. Kobyłka i Waszkiel to kandydaci na dyrektora Wrocławskiego Teatr Lalek. Ale to tylko plotki. Władza milczy i wciąż szuka - o sprawie piszą Marta Wróbel i Krzysztof Kucharski.

Wciąż rozmawiamy z kandydatami na oba stanowiska. Jeśli chodzi o Wrocławski Teatr Lalek, sprawa powinna rozstrzygnąć się najpóźniej w ciągu dziesięciu dni - mówi Jarosław Broda, szef Wydziału Kultury wrocławskiego Urzędu Miejskiego. Wcześniej urzędnicy mówili, że nazwisko dyrektora WTL będzie znane do końca stycznia tego roku. Miał być rozpisany na to stanowisko konkurs. - Ogłasza się je w rozpaczy. Zresztą w takich sytuacjach są rzadkością - mówi jednak Broda. Najpierw nowych dyrektorów musi zaakceptować prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. A potem minister kultury Bogdan Zdrojewski. Skolmowski był cztery lata szefem WTL i od sierpnia ubiegłego roku został dyrektorem Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. We Wrocławiu jego specjalnością były kosztowne widowiska, niekoniecznie z lalkami w rolach głównych. Meissner kieruje WTW od 13 lat, jest też szefową i pomysłodawcą Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog Wrocław. Ur

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czekając na dyrektorów. Kto pociągnie za sznurki?

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 31/07.02

Autor:

Marta Wróbel, Krzysztof Kucharski

Data:

07.02.2012

Wątki tematyczne