EN

1.02.1970 Wersja do druku

Życie - snem

Dramat Calderona "Życie jest snem" przeszedł przez wiele scen polskich w ostatnich dwóch latach. Począwszy od wrocławskiej inscenizacji Krystyny Skuszanki, poprzez Warszawę (Ludwik Renee) aż dotarł do Krakowa, gdzie w Starym Teatrze spektakl przygotował Bogdan Hussakowski. Skuszanka zaczynała pracę nad tekstem w staroświeckim tłumaczeniu, niemalże bełkotliwie brzmiącym dla ucha współczesnego odbiorcy. Późniejsze przedstawienia wzbogaciły się (i widownię!) o przekład J. M. Rymkiewicza, nazwany przez tłumacza: imitacją. Rzeczywiście nie jest to przeniesienie dosłownie Calderonowskiego dzieła epoki baroku na język barokowy polski. Rymkiewicz imituje Calderona w sposób czytelny dla słuchacza drugiej połowy XX wieku, a jednocześnie niczego nie gubi po drodze z tonu i myśli przewodniej autora "Alkada z Zalamei". W wyniku tego zabiegu kwestie sztuki nabierają komunikatywności, co - zważywszy na barokowe paradoksy filozoficzne uczonego teologa, zawarte

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Życie - snem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 26

Autor:

Jerzy Bober

Data:

01.02.1970

Realizacje repertuarowe