EN

3.02.2012 Wersja do druku

Zielona Góra. "Anna Karenina" w Lubuskim

Rozstania, powroty, namiętności, skoki w bok, tragedia - nie, to nie kolejny odcinek brazylijskiej telenoweli. To "Anna Karenina" Lwa Tołstoja, kolejna klasyczna realizacja na deskach teatru Lubuskiego. Premiera spektaklu na dużej scenie w piątek, 3 lutego o godz. 19.

"Annę Kareninę", którą dziś pokaże Teatr Lubuski, Polacy mieli ostatnio okazję zobaczyć w teatrze dramatycznym 35 lat temu. Jak u Tołstoja, będzie o skomplikowanej miłości, romansach, zdradzie, pogmatwanych związkach. - Tytuł sztuki brzmi "Anna Karenina", ale tak naprawdę głównych bohaterów jest tu kilku - opowiada Michał Kotański, reżyser zielonogórskiej realizacji. Reprezentuje pokolenie młodych, ciekawych twórców teatru. Urodził się w 1976 r. Skończył wydział reżyserii i dramatu na krakowskiej PWST. Był asystentem reżyserów takich jak m.in. z Jerzym Jarockim, Andrzejem Wajdą, Krystianem Lupą. Realizował spektakle m.in. w Starym Teatrze w Krakowie i gdańskim Teatrze Wybrzeże. "Anna Karenina", choć powstała ponad sto lat temu, zadaje pytania, na które odpowiedzi ludzie szukają także dziś. Dlaczego się zdradzamy? Dlaczego rozwodzimy? Czy kobieta, która ma męża i dzieci, nie ma prawa zakochać się w kimś innym? Czy faktycznie jej uczu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera w teatrze: Zdrady Anny Kareniny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Zielona Góra online

Autor:

pn

Data:

03.02.2012

Realizacje repertuarowe