EN

25.01.2012 Wersja do druku

Zielona Góra. Tołstoj wg Kotańskiego w Lubuskim

"Anna Karenina" to kolejna klasyczna realizacja, którą niebawem pokaże Teatr Lubuski. Zrobi to jako pierwszy polski teatr dramatyczny od 35 lat. W roli tytułowej Marta Frąckowiak.

Jak u Tołstoja, będzie o skomplikowanej miłości, romansach, zdradzie, pogmatwanych związkach. I choć powieść powstała ponad sto lat temu, zadaje pytania, na które odpowiedzi ludzie szukają także dziś. Bo czy kobieta, która ma męża i dzieci, nie ma prawa zakochać się w kimś innym? Czy faktycznie musi być z tego powodu wyklęta? Sztuka, w osobie Anny Kareniny pokazuje osobę, która żyje tak, jak chce. Kobiety widzą w niej kogoś, kim same chciałyby być. A mężczyźni kobietę, w której mogliby się zakochać. W spektakl, jak na potrzeby współczesnego widza przystało, wpleciono nowoczesne filmy. Zobaczymy je na dużych ekranach umieszczonych w scenografii. Jeden z nich, zapowiadający spektakl, aktorzy nakręcili w berlińskim metrze. Zobacz film po linkiem: http://vimeo.com/35318029 Tytułową rolę przyszło zagrać Marcie Frąckowiak. - To ogromne wyzwanie. Rola jest trudna i wymagająca, pełna szczegółów, drobiazgów, sprzeczności. Trzeba na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera: Anna Karenina z berlińskiego metra

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Zielona Góra online

Autor:

pn

Data:

25.01.2012

Realizacje repertuarowe