Do Wojciecha Młynarskiego "uśmiecha się czterdziecha pisania i śpiewania". Niezwykły prezent na obchodzony w tym roku jubileusz zgotowała mu Magda Umer. W Teatrze Ateneum powstał spektakl muzyczny z piosenkami jubilata pod tytułem "Młynarski, czyli trzy elementy". Po premierze długo przemawiano, składając hołdy twórcy piosenki "Róbmy swoje". Liczni sponsorzy próbowali dorównać mu dowcipem. Producent makaronu wołał: "Pamiętaj Wojtek, nie ma jak u Ma(l)my!" Minister kultury Waldemar Dąbrowski nazwał twórczość jubilata: "łabędzim śpiewem inteligencji". Po wyśpiewaniu życzeń przybyła licznie na premierę inteligencja udała się na bankiet w Scenie na Dole.
Tytuł oryginalny
Zrobił swoje
Źródło:
Materiał nadesłany
Viva nr 4