EN

9.04.1999 Wersja do druku

Lalki z duszą i seksem

Henryk Tomaszewski, reżyser, choreograf, mim i znawca sztuki pantomimy, twórca Pantomimy Wrocławskiej, po raz pierwszy reżyseruje w Warszawie.

Na małej scenie Teatru Narodowego przygotował "Traktat o marionetkach" na podstawie eseju niemieckiego dramatopisarza z przełomu XVIII i XIX wieku Heinricha von Kleista. Dziś premiera. DOROTA WYŻYŃSKA: Jak to się stało, że po raz pierwszy reżyseruje Pan w Warszawie? HENRYK TOMASZEWSKI: Miałem propozycję pracy w Warszawie, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. Wielokrotnie występowaliśmy z moim teatrem w stolicy gościnnie. Podczas ostatniej wizyty w Teatrze Narodowym z "Kaprysem" według Hauptmanna dyrektor Grzegorzewski zasugerował, że może bym kiedyś zrobił coś na jego scenie. Zaproponowałem esej Heinricha von Kleista. D.W. - Nie będzie to pantomima, z którą przede wszystkim Pana nazwisko kojarzy się widzom. H.T. - Od początku wiedziałem, że nie chcę robić w Warszawie pantomimy, choćby z tak trywialnego powodu, że musiałbym z Wrocławia sprowadzać swoich mimów. Nie byłoby pieniędzy na hotele dla nich itd. Wybór eseju Kleista nie b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lalki z duszą i seksem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Gazeta Stołeczna nr 83

Autor:

rozm. Dorota Wyżyńska

Data:

09.04.1999