EN

14.01.1985 Wersja do druku

Premiera w "Horzycy"

Na ten spektakl toruńska widownia czekała długo. Powodem tego oczekiwania były przede wszystkim przedwcześnie porozwieszane afisze z napisem "Balladyna". Premiera odbyła się wreszcie w sobotę, 12 stycznia, ściągając oprócz stałych bywalców sporą grupę młodzieży szkolnej. Zapytaliśmy dyrektorkę toruńskiej sceny, a zarazem reżyserkę spektaklu Krystynę Meissner, czy w swojej koncepcji brała pod uwagę tę część widowni. - Tekst "Balladyny" - powiedziała - jest znany młodym i starszym. Ze względu na to, że dzieło Juliusza Słowackiego jest lekturą szkolną, istnieje duże zapotrzebowanie na tego rodzaju przedstawienia. W stosunku do szkół mogą mieć wyrzuty sumienia, że nie pokazałam dramatu "posłusznie". Tego właściwie zrobić nie można bez narażenia się na śmieszność. Każdy reżyser starał się pokazać ją po swojemu. Ja postanowiłam zachować jej powagę i pokazać ją serio. W ten sposób powstała ballada o "Balladynie", którą opow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera w "Horzycy"

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości Dziennik Toruński nr 9

Autor:

mak

Data:

14.01.1985

Realizacje repertuarowe