EN

12.12.2011 Wersja do druku

Manekiny pełne życia w Teatrze Polskim

"Bal manekinów" w reż. Adama Opatowicza w Teatrze Polskim w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin

Reżyser Adam Opatowicz wpadł na kapitalny pomysł, żeby z przestarzałego "Balu manekinów" Bruno Jasieńskiego wyzwolić aktualne myśli w rytmie rap. Na bal krawieckich manekinów, którym zbrzydła służba ludziom i trwanie w bezruchu, trafia człowiek, pijany Lider partii (dobry Jacek Piotrowski). Zostaje przez nie ukarany obcięciem głowy. Przywłaszcza ją sobie jeden z manekinów i wyrusza na bal ludzi, organizowany przez finansjerę. Zdemoralizowana elita bierze go za decydenta w sprawach strajku i próbuje korumpować atrakcyjnymi czekami, córkami i żonami. Manekin wszystkim przytakuje, czego konsekwencją będzie powszechny strajk. Przedwojenna farsa rewolucyjna zafascynowanego komunizmem Brunona Jasieńskiego dziś jest bardzo zwietrzała, ale czas Pokolenia Oburzonych dodał jej antyburżuazyjnym treściom nowych odniesień do współczesności. Do tego Adam Opatowicz wpadł na kapitalny pomysł, żeby z "Balu manekinów" wyzwolić aktualne myśli w rytmie r

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Manekiny pełne życia w Teatrze Polskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin nr 288

Autor:

Ewa Podgajna

Data:

12.12.2011

Realizacje repertuarowe