EN

8.12.2011 Wersja do druku

Z atomów pamięci

"Jak być kochaną" Agnieszki Jakimiak w reż. Weroniki Szczawińskiej w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Recenzja Jacka Sieradzkiego, członka Komisji Artystycznej XVIII Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Włożyli (ściślej: włożyły; ekipa dramaturgiczno-reżysersko-scenograficzna jest czysto damska) stare opowiadanie Kazimierza Brandysa do kuchennego moździerza i z pomocą tłuczka utłukły na proszek. Na pojedyncze słowa, ba, nawet sylaby, głoski, melodyjki. I z tych cząstek elementarnych, z atomów pamięci zaczęły układać nowe struktury. Słowne, ale i sceniczne. Aktorzy dostali do wykonania swego rodzaju partytury dźwiękowo rytmiczno ruchowe. Z poszczególnych sylab składali słowa, te zaś, powtarzane, odbijane, obrabiane, układały się w wyrazy, ciągi wyrazów, zdania. Asemantyczne z początku "ćwiczenia" nabierały sensu, blasku, odbijało się w nich jakieś wspomnienie, jakaś uporczywa fraza, piosenka, obraz, wy-darzenie, emocja, namiętność - i gasło po chwili. Opowiadanie "Jak być kochaną" powstało w roku 1960. Bohaterka leciała do Paryża. Lot, emocje podróżne, oderwanie od ziemi, wszystko to wywoływało w niej - w chwilach niewypełnionych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

08.12.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe