EN

5.12.2011 Wersja do druku

Berlin wzięty przez kielczan

"Samotność pól bawełnianych", spektakl wg tekstu Bernarda M. Koltesa w reżyserii Radosława Rychcika został przyjęty entuzjastycznie w berlińskim, prywatnym Heimathafen Neukolln In Saalbau przy Karl-Marx-Strasse 141. - To niesamowity spektakl, bardzo emocjonalnie mocny - powiedział Jonas, jeden z widzów, który wydał 20 euro, by spędzić ten wieczór w teatrze, oglądając polską produkcję z Kielc - pisze Justyna Żukowska w Echu Dnia.

Berlin wzięty przez kielczan. Jest oczywiście nieco przesady w tym kategorycznym stwierdzeniu: bo po pierwsze - nie cały Berlin, po drugie - bez stosowania przymusu. "Samotność pól bawełnianych", spektakl wg tekstu Bernarda M. Koltesa w reżyserii Radosława Rychcika został przyjęty entuzjastycznie w berlińskim, prywatnym Heimathafen Neukolln In Saalbau przy Karl-Marx-Strasse 141. Spektakl odbył się we wtorkowy wieczór, druga prezentacja miała miejsce we środę. Obie wystawiono w ramach programu "Prezydencja Polska 2011 - Promesa", pod patronatem ministra kultury i dziedzictwa narodowego i finansowym wsparciu tegoż oraz Instytutu Adama Mickiewicza. Widzowie byli wyraźnie poruszeni, gdy już wybrzmiały ostatnie takty muzyki w wykonaniu zespołu Natural Born Chillers, a aktorzy (Tomasz Nosinski w roli Klienta i Wojciech Niemczyk jako Dealer) zakończyli swój sceniczny dialog. - To niesamowity spektakl, bardzo emocjonalnie mocny - powiedział Jonas, jeden z widzów,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Berlin wzięty przez kielczan

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia nr 280/3-4.12.

Autor:

Justyna Żukowska

Data:

05.12.2011

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe