EN

17.11.2011 Wersja do druku

Warszawa. Bajka: miliony długów, zero majątku

Sąd gospodarczy nie zgodził się na upadłość zadłużonego teatru Bajka. Dlaczego? Bo nie ma on żadnego majątku. A aktorzy zapowiadają pozew zbiorowy, by odzyskać gaże.

Wniosek o upadłość firmy złożył jeden z wierzycieli - Alior Bank - w sierpniu tego roku. Jak wynika z oświadczenia tymczasowego nadzorcy sądowego, Bajka jest winna bankowi ok. 200 tys. zł. Całe podliczone przez niego zobowiązania teatru sięgają 4 mln zł, z czego blisko milion wobec Skarbu Państwa (m.in. ZUS, urzędy skarbowe). - A długi mogą być jeszcze większe - przyznaje nadzorca Ireneusz Kaczorek. Jedynym majątkiem spółki są urządzenia nagłośnieniowe i oświetleniowe. Ich wartość pełnomocnik teatru Michał Brach ocenił na 78 tys. zł. Złożył on wczoraj w sądzie wniosek o przeprowadzenie upadłości z możliwością układu, czyli porozumienia się z wierzycielami. - Mamy podpisaną umowę z inną firmą i wspólnie chcemy prezentować spektakle teatru na innych scenach, a z zysków spłacać wierzycieli - tłumaczył Brach. Nie chciał zdradzić, z którymi teatrami Bajka już rozmawiała na ten temat. Mecenas Brach zapewniał też sąd, że ak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bajka: miliony długów, zero majątku

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 267

Autor:

blik

Data:

17.11.2011

Wątki tematyczne