EN

15.11.2011 Wersja do druku

Wędkowanie albo szkoła żon

"Szkoła żon" w reż. Jacquesa Lassalle'a w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

Przedstawienie wzorcowe i bardzo francuskie - pełne zmysłowości, wyrazistości, łączące wyrafinowaną stylizację ze skrótem poetyckim. Jacques Lassalle stworzył spektakl zorkiestrowany, domknięty w każdym szczególe, a przy tym dowcipny. Andrzej Seweryn w roli Arnolfa ukazał całą gamę sprzecznych uczuć miotających zakochanym opiekunem, który chce niepodzielnie zapanować nad duszą i ciałem wychowanicy - z olśniewającą łatwością przechodzi od triumfu do rozpaczy, od smaku słodkiej zemsty do poniżenia. Jego Arnolf łączy cechy Otella i Świętoszka. W roli Agnieszki zwycięsko zadebiutowała w Warszawie Anna Cieślak, ukazując przemianę skromnego dziewczęcia w świadomą swojej wartości kobietę. Jako kipiący energią Horacy śmigał po scenie Piotr Bajtlik, a spokój i rozsądek (daremnie) próbował Arnolfowi wpoić Chryzald Mariusza Wojciechowskiego. Osobną wartością inscenizacji jest nader teatralna dekoracja z malowaną, na poły przezroczystą k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wędkowanie albo szkoła żon

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 46/20.11

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

15.11.2011

Realizacje repertuarowe