EN

30.10.2011 Wersja do druku

Świadkowie czyjegoś życia

"Na początku był dom" w reż. Anny Augustynowicz na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Katarzyna Wysocka w serwisie PortKultury.pl.

Czy tak naprawdę warto zajmować się współcześnie tekstem brytyjskiej noblistki napisanego ponad pół wieku temu, kiedy posiadamy własne, dużo bardziej nasycone "rygorem" uniwersalizmu dramaty? Kogo dzisiaj interesują dylematy dojrzałej kobiety, która poświęca dom w imię niewyczerpalnych zasobów idei pomagania całemu światu? Kto dzisiaj przejmie się samotnością dorosłych ludzi, skoro to zjawisko powszechne i w pewnych kręgach uznawane za najdoskonalszy stan afirmacji życiem. Co nowego powiedziała Anna Augustynowicz, prezentując w Teatrze Wybrzeże dramat Doris Lesssing, urodzonej w Persji, wychowywanej w afrykańskiej Rodezji i na stałe, od 1948 roku, mieszkającej w Wielkiej Brytanii pisarki i aktywistki? "Each His Own Wilderness" Lessing w polskiej wersji przetłumaczone przez Małgorzatę Semil jako "Na początku był dom" to powojenna historia rodzinny Boltonów, zakwalifikowanej do angielskiej klasy średniej, której życie skupione jest na bieżąc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Świadkowie czyjegoś życia

Źródło:

Materiał nadesłany

www.portkultury.pl

Autor:

Katarzyna Wysocka

Data:

30.10.2011

Realizacje repertuarowe