EN

24.10.2011 Wersja do druku

Supraśl. Leśmiana chruśniaki w Alkierzu

Przytulny Alkierz, samo południe, i soczysta, pełna oryginalnych słów poezja Bolesława Leśmiana przy etnicznej muzyce. W supraskiej kawiarence odbyła się druga odsłona Krakowskiego Salonu Poezji.

Co wspólnego mieć może Kraków z Supraślem? O wielu lat spotkania Krakowskiego Salonu Poezji w całej Polsce organizuje Anna Dymna, znana krakowska aktorka, animatorka kultury i społeczniczka. Chodzi o spotkania z przyjaznym miejscu z muzyką i poezją na najwyższym poziomie i w najlepszym wykonaniu. W Supraślu inicjatorem sprowadzenia salonu do tego podbiałostockiego urokliwego miasteczka był Dariusz Matys, aktor Teatru Wierszalin, a ekipy Alkierza długo nie trzeba było namawiać. I właśnie Matys, a także Katarzyna Siergiej, aktorka tego samego teatru, czytali w niedzielę wiersze wybitnego poety. To poezja jak znalazł - i do tego miejsca, i na chłodne jesienne dni: pełna plastycznych, niemal baśniowych opisów zapachów, smaków, urody - pulsującej życiem, wręcz erotycznie - natury (wystarczy przypomnieć sobie choćby utwór "W malinowym chruśniaku"). Nowatorskie neologizmy - i tak oryginalne, że od nazwiska poety zaczęto określać je leśmianizmami - kom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Leśmiana chruśniaki w Alkierzu. Pod patronatem "Gazety"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Białystok online

Autor:

moż

Data:

24.10.2011