EN

5.10.2011 Wersja do druku

Kampania prawdę ci powie?

W dzisiejszej polityce jest więcej teatralności niż w teatrze, który obnaża i ośmiesza własne środki, pokazując ich agitacyjny potencjał - pisze Paweł Sztarbowski w Tygodniku Powszechnym.

W jednym z wywiadów przedwyborczych Anna Chodakowska - wybitna aktorka, a ostatnio popierana przez PiS kandydatka do Senatu - bez ogródek przyznaje, że doskonale potrafi odróżnić, kto w polityce gra, a kto jest szczery. "Jak patrzysz na tę politykę, to ty akurat wiesz, kto jest kim" - mówi zatroskany prowadzący wywiad. - "Ja chyba wiem" - odpowiada roześmiana aktorka. Jak to jest z tym teatralnym rozgrywaniem przedwyborczych emocji? Pomijam fakt, że Chodakowska nie jest jedyną osobą związaną ze sceną lub mediami, która kandyduje i traktowana jest jako lokomotywa wyborcza. Pomijam też, że teatry wynajmowane są na wiece i debaty. Ale o wyborczym teatrze lub teatrzyku, albo nawet o wyborczym teatrze absurdu mówi się nagminnie. Wiara w performatywy Serwis twojewybory.pl przygotowuje do roli kandydata i - w mniejszym stopniu - głosującego. Można tam znaleźć teatralne rady na każdą wyborczą okazję: jak budować wizerunek, jak przemawiać, a nawet jaki w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kampania prawdę ci powie?

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny online/04.10.11

Autor:

Paweł Sztarbowski

Data:

05.10.2011

Wątki tematyczne