EN

16.05.2005 Wersja do druku

Poznań. Dlaczego nie ma TVP Kultura?

Telewizja Kablowa Poznań SA jest przygotowana na włączenie TVP Kultura do swojej oferty. Bez umowy ramowej z TVP nie może jednak tego zrobić, a ta nie wiadomo kiedy zostanie podpisana.

Pierwsza do "Gazety" w sprawie braku programu TVP Kultura w kablówce zadzwoniła pani Justyna z Winograd. - Moje dziecko właśnie uczy się do matury z j. polskiego, a w TVP Kultura przez cały dzień jest mowa o Różewiczu. Szkoda, że nie mamy tego kanału - żaliła się. Programu nie mają w swoich kablówkach widzowie z Rataj, Jeżyc, Piątkowa, Wildy i spoza Poznania: Lubonia, Koziegłów, Konina, Słupcy i Swarzędza. Dlaczego? Sprawa wcale nie jest taka prosta. - Telewizja publiczna żąda od nas rozpoczęcia emisji programu TVP Kultura i powołuje się na umowę, której nie podpisaliśmy - tłumaczy Tomasz Orłowski z Telewizji Kablowej Poznań SA, zrzeszającej poznańskich operatorów. Jego słowa potwierdza Adam Wójcik z Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Komunikacji Kablowej. - TVP (...) żąda włączenia TVP Kultura na podstawie umowy z 2003 r., którą podobno podpisało kilkuset (?!) operatorów. Umowa ta nigdy nie była uzgodniona z Izbą (...), Izba jej nie re

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dlaczego nie ma TVP Kultura w poznańskiej kablówce?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 112

Autor:

Michalina Dolińska

Data:

16.05.2005

Wątki tematyczne