EN

29.12.1996 Wersja do druku

Hamlet Książę Baka

Hamlet Baki to symfonia gry aktorskiej, to wirtuozeria. Nie wiem, gdzie można zajść tak grając w wieku trzydziestu trzech lat. Trzymaj się, Mirek!

Wśród potężnej maszynerii, która wprawiana w ruch przyprawia o palpitację serca, pomimo tylu postaci, z których prawie każda ma coś do odegraniu, pod sztucznym niebem z tak żywymi chmurami, że zdają się za chwilę urwać i opaść na scenę, jest tylko on - Hamlet, czyli Mirosław Baka. Kiedy dowiedziałem się, że Teatr "Wybrzeże" zamierza wystawić dramat Szekspira pomyślałem, że główną rolę powinien zagrać tylko Baka. Podejrzewam, że Krzysztof Nazar nie podjąłby się tej karkołomnej, pod każdym względem, realizacji, gdyby nie miał w gdańskim zespole teatralnym takiego aktora. O przedstawieniu napisano już dużo, więc nie będę pisał o spektaklu, który prawie mnie zachwycił. Gdyby nie publiczność* powiedziałbym, że przez ponad cztery godziny przebywałem w wyższych rejonach sztuki. Jeżeli ten długi spektakl potrafił mnie, który w teatrze czuje się jak w garniturze po mniejszym bracie, przykleić do fotela, to przede wszystkim dzięki bra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hamlet Książę Baka

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 279

Autor:

Aleksander Jurewicz

Data:

29.12.1996

Realizacje repertuarowe