EN

5.09.2011 Wersja do druku

Calineczka na łonie przyrody

"Mikrokosmos" w reż. Konrada Dworakowskiego we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Pisze Magda Podsiadły w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Mali widzowie milczeli, nie śmiali się, niektórzy usnęli, bo śledzenie przygód malutkiej Calineczki (Monika Rostecka-Komorowska), bohaterki baśni Andersena, opowiedzianej tylko ruchem, bez wsparcia słów, okazało się zadaniem skomplikowanym nawet dla dorosłych. Wyreżyserowana przez Konrada Dworakowskiego opowieść o przygodach dziewczynki mieszczącej się w łupinie orzecha przypomina raczej jeden dzień z życia łąki ze słynnego francuskiego filmu przyrodniczego, także zatytułowanego "Mikorkosmos". Calineczka, którą porywają z zamiarem ożenku różne zwierzęta, jest bardziej przewodniczką po łące pod lasem i po mikroświatach żyjących tam gatunków niż everymenem podążającym za szczęściem i wolnością, jak chciał tego reżyser. Najlepiej intencję reżysera zbudowania opowieści o niezgodzie na życie w wyznaczonych z góry rolach pokazuje scena najczystsza w pantomimicznym wyrazie. Trzy pająki manipulują bezwolną jak kukła Calineczką,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mikrokosmos na początek sezonu w Teatrze Pantomimy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Podsiadły

Data:

05.09.2011

Realizacje repertuarowe