EN

30.08.2011 Wersja do druku

Warszawa. Urodziny Waldemara Dąbrowskiego

Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego, przedtem minister, zdaniem niektórych - największy animator kultury w Polsce od lat obchodził właśnie 60 urodziny. Z tej okazji grono przyjaciół jubilata spotkało się w Teatrze Studio.

Bohaterami ubiegłego tygodnia byli dwaj artyści. Pierwszy to Woody Allen. Nie było gazety, która nie przyniosłaby wywiadu z reżyserem filmu "O północy w Paryżu". Nic dziwnego: co roku nowy film, i to lepszy od filmów Hoffmana i Skolimowskiego, którzy każde arcydzieło cyzelują latami. W dodatku Allen dorabia na klarnecie w zespole, który uprawia jazz nowoorleański, jeden miesiąc w roku przebywa na tournśe. Byłem na ich koncercie w Sali Kongresowej - lepszy niż ostatnia konwencja Palikota oraz PiS. Może dlatego, że bez dyrygenta. Jak Woody Allen znajduje na to wszystko czas i jeszcze udziela wywiadów na lewo i na prawo - to jest niepojęte. A jaki skromny! W rozmowie z Januszem Wróblewskim (POLITYKA 35) mówi: "Branie mnie za intelektualistę to największe nieporozumienie. W ogóle nim nie jestem. Nie przeczytałem ani jednej książki w młodości. Wyrzucono mnie ze studiów za słabe stopnie. Źle się czuję w towarzystwie teoretyków. Nie pouczam innych, jak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Biedna Scarlett

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 36/31.08

Autor:

Daniel Passent

Data:

30.08.2011

Realizacje repertuarowe