EN

30.08.2011 Wersja do druku

Bydgoszcz. Brecht w Polskim, baletowy Szekspir w Operze

Wrzesień to czas, gdy kulturalne instytucje biorą głęboki oddech przed wejściem - mocnym wejściem oczywiście - w nowy sezon artystyczny. 24 września w Teatrze Polskim premiera "Opery za trzy grosze". Opera Nova też nie próżnuje.

W Bydgoszczy lokomotywą tego sezonu - i mamy nadzieję, że kolejnych też - będzie Bydgoski Kongres Kultury, czyli cykl różnorodnych w formie i treści spotkań, zaplanowany na 28-30 września. Zanim jednak kongresmani zaczną debatować, Teatr Polski proponuje na dobry początek premierę w reżyserii swojego dyrektora Pawła Łysaka. Bandyci, anarchiści? Przypadkiem lub nie, będzie to rzecz o pieniądzach (a kultura przecież też narzeka na permanentny brak pieniędzy...), będzie o niejasnych układach opartych na finansowych powiązaniach, wreszcie o tym, że w interesach nie ma przyjaźni. W ten sposób streściłam - bardzo łopatologicznie - słynną brechtowską "Operę za trzy grosze". Teatr Polski tłumaczy swój spektakl tak: - Po prostu rozwal witrynę sklepową i wywieź na wózku rzeczy, które chcesz - głosili inicjatorzy niedawnych zamieszek w Londynie. Anarchiści? Bandyci? A może po prostu ludzie wściekli na system i na jego zasady? Zdaniem Bertol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trzy grosze tylko w tytule?

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 200/29.08. online

Autor:

Katarzyna Bogucka

Data:

30.08.2011