EN

27.08.2011 Wersja do druku

Warszawa. Licedei na Festiwalu Sztuki Mimu

Wybierając się na ich spektakl warto strategicznie wybrać miejsce na widowni. Jeśli lubimy być polewani wodą, czochrani za włosy lub wyciągani na scenę, najlepiej usiąść w pierwszym rzędzie. Rosyjski zespół Licedei, który w sobotę wystąpi podczas Festiwalu Sztuki Mimu na warszawskiej Woli to jeden z najlepszych na świecie teatrów zajmujących się klaunadą.

Powstał w 1968 roku w Leningradzie. Podobno jego założyciel Slava Palunin zdecydował, że zostanie klaunem po obejrzeniu Chaplinowskiej komedii "Brzdąc". www.mime.pl - Dzięki temu filmowi zrozumiałem, co chcę robić w życiu - mówił w jednym z wywiadów. Dziś grupa ma własną, nowoczesną siedzibę w Petersburgu z dwoma salami mogącymi pomieścić w sumie 600 widzów. Występowała m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Kolumbii, Nowej Zelandii, Brazylii i na Kubie. Kilkakrotnie gościła w Polsce, za każdym razem przyciągając tłumy. Jej perfekcyjnie dopracowane komediowe spektakle są zrozumiałe dla każdego, niezależnie od wieku i narodowości. Zwariowanej zabawie często dają się porwać całe rodziny, bo aktorzy z Licedei to profesjonaliści. Niektórzy rozśmieszają widzów od ponad 40 lat. W sobotę w Warszawie pokażą spektakl "Fly and Saw". Jego autorem i największą gwiazdą jest Leonid Leikin, który kilkanaście lat spędził w słynnym Cirque d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Klauni maksymalni

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Julia Rzemek

Data:

27.08.2011

Festiwale