EN

21.11.1996 Wersja do druku

Sen Rozalindy?

Szekspira zawsze warto oglądać nawet jeśli przedstawienie nie do końca się uda. W przypadku "Jak wam się podoba" w reżyserii Piotra Cieślaka, zamysł zdecydowanie przerasta realizację. Tryumfuje literatura - zwycięzcami są Szekspir i Barańczak. Przekład zabrzmiał wyjątkowo czysto i przejrzyście, z genialnymi momentami (pieśń "Doceni doceni doceni wróg, co znaczy, co znaczy jeleni róg"). Inscenizacja - okazała i pełna rozmachu, wychodząca do widza, z niemal całym parterem przysłoniętym podestem i efektowną huśtawką w pierwszej części. Wieloplanowa, z ruchomymi elementami scenografia Tomasza Ciecierskiego robi duże wrażenie, podobnie jak kostiumy Doroty Kołodyńskiej. W części pierwszej militarne, nasuwające myśli o czarnym totalitarnym reżimie; w Lesie Ardeńskim stylizowane pastoralnie, ale bez dosłowności. Nie mam jednak przekonania, czy androgyniczny (ze spodniami pod suknią) kostium Rozalindy nie jest za bardzo dosłowny, tak jak za bardzo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sen Rozalindy?

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych nr 225

Autor:

Hanna Baltyn

Data:

21.11.1996

Realizacje repertuarowe