- Dla starszych aktorek nie ma ciekawych ról. Moją idolką jest Meryl Streep, która gra bardzo różnorodne postaci. Inna sprawa, że już w szkole teatralnej czułam, że moim żywiołem są komedie, nie dramaty - mówi aktorka HANNA ŚLESZYŃSKA.
Po kabarecie Olgi Lipińskiej nazwano ją polską Lizą Minelli. Porównanie w pełni uzasadnione, tym bardziej że powierzono jej rolę amerykańskiej aktorki w polskiej inscenizacji musicalu "Kabaret". Specjalnością Hanny Śleszyńskiej jest jednak rozbawianie ludzi. Czy prywatnie też jest jej ciągle do śmiechu? Żyjmy dłużej: "Uwielbiam ją! - pisze o Pani internauta. - Jako siostra Basen powala mnie na łopatki!". W satyrycznym serialu "Daleko od noszy" [na zdjęciu] gra Pani już od 7 lat. Nie nudzi się Pani? Hanna Śleszyńska; To, że Genowefa Basen podoba się wielu telewidzom, to przede wszystkim zasługa Krzysztofa Jaroszyńskiego, który pisze świetne teksty dostosowane do konkretnego aktora. Często dowcipy są piętrowe: jest humor sytuacyjny i humor słowny a wszystko to przetykane różnymi zabawnymi skojarzeniami, np. znaczącymi nazwiskami czy przejęzyczeniami. Nie wszystkim taka zabawa odpowiada. Ale gdy ktoś lubi humor Monty Pythona, zaśmiewa si