EN

21.05.1977 Wersja do druku

Kordiana nie było

ZAPOWIEDŹ premiery "Kordiana" w Teatrze Współ­czesnym prowokowała wiele pytań. I to nie tyl­ko dlatego, że realizacja teatralna wielkiej dra­maturgii romantycznej wciąż wywołuje dyskusje. Tym razem rzecz szła również i o osobę reżysera. Erwin Axer do pracy nad "Kordianem" wrócił po dwudziestu je­den latach. Oba spektakle dzielą więc różnorodne do­świadczenia inscenizatorskie. Przedstawienie z 1956 r. wy­znaczają znakomite nazwiska, m. in. Władysława Daszewskiego (scenografia), Tadeusza Łomnickiego (Kordian), Jana Kurnakowicza (Wielki Książę Konstanty). Obecny spektakl stanowi więc rodzaj komentarza dla dotychczasowych poszukiwań Axera. Zauważmy, że pa­mięć tamtej inscenizacji, a przede wszystkim wspaniałych ról nie ułatwia nam odbioru. Sam reżyser tłumaczy w programie, że: "Zgodnie z nakazem i na­strojem chwili zaintereso­wania nasze koncentrowały się niemal wyłącznie na po­litycznej wymowie dzieła, na apologii nonkonformizmu wyra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kordiana nie było

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Wolności nr 119

Autor:

Jadwiga Jakubowska

Data:

21.05.1977

Realizacje repertuarowe