EN

2.05.2005 Wersja do druku

Białystok. Operowe centrum kultury

Projekt prof. Marka Budzyńskiego wygrał konkurs na Operę Podlaską. Entuzjasta budowy opery Marcin Nałęcz-Niesiołowski, szef Filharmonii Białostockiej, ma nadzieję, że w zaprojektowanej przez Budzyńskiego sali można będzie zorganizować wszystko.

Mimo że projekty 14 zakwalifikowanych do konkursu prac wisiały już wczoraj [29 kwietnia] w holu filharmonii, informację o tym, kto wygrał, można było usłyszeć dopiero w przerwie uroczystego koncertu. Ale najwięcej osób zatrzymywało się przy tablicy przedstawiającej pełen zieleni projekt jednego z najsłynniejszych polskich architektów - prof. Marka Budzyńskiego. I to on został zwycięzcą. - Ten projekt także mnie najbardziej przypadł do gustu - przyznał szef białostockich filharmoników. - I to z różnych względów. Bo doskonale wkomponowuje się w zieleń i architekturę krajobrazu i jest niezwykle funkcjonalny. Świetliki i podziemne przejścia Projekt Budzyńskiego obejmuje główny gmach opery, multipleks, Białostocki Teatr Lalek i amfiteatr. Zgodnie z nim przed wejściem do głównego budynku Opery Podlaskiej stanie kolumnada. I tu właśnie mają się znaleźć restauracje, galerie, księgarnie. - Główna sala pomieści od 500 do 1100

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sting w białostockiej operze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 100/30-04/01.05.05

Autor:

Urszula Arter

Data:

02.05.2005

Wątki tematyczne