EN

13.06.2011 Wersja do druku

"Skrzypek na dachu"... Starego Browaru

"Skrzypek na dachu" w reż. Emila Wesołowskiego z Teatru Wielkiego na dachu straego Browaru w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Tewje Mleczarza rozważania o życiu na dachu poznańskiego centrum handlowego. Brzmi karkołomnie, ale... udało się! Każdy ma swoje miejsce magiczne, do którego wraca, jeśli nie dosłownie, to przynajmniej pamięcią. Nie wszystkie jednak mają to szczęście, że stają się równie sławne jak Anatewka ze "Skrzypka na dachu". Kto miał odrobinę szczęścia i kupił zawczasu bilet, mógł osobiście odwiedzić w sobotnią noc Anatewkę urządzoną przez Ryszarda Kaję na dachu Starego Browaru w Poznaniu. Światowa premiera musicalu odbyła się w 1964 roku na Broadwayu. Autorzy nie spodziewali się, że historia małeg żydowskiego miasteczka niedaleko Kijowa może aż tak bardzo zainteresować Amerykanów. Może była w tym odrobina kokieterii, a może to sprawa legendy, jaką obrósł ten musical. Bo przecież nie o anegdotę opowiedzianą w tym utworze chodzi. Literatura, teatr i film wielokrotnie sięgały po temat córek wydawanych za mąż niezgodnie z tradycj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Recenzja: "Skrzypek na dachu"... Starego Browaru

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 136 online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

13.06.2011

Realizacje repertuarowe