EN

12.05.2011 Wersja do druku

Teatr był jedynym wyborem

WIESŁAW KOWALSKI, były aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, dziś z powodzeniem łączy pasją teatralną z pedagogiczną, jego uczniowie właśnie wrócili z laurem z festiwalu w Kłajpedzie.

Sztuką aktorską zaraził się w rodzinnym domu w Łebie, gdzie grało się i śpiewało od pokoleń. Wiesław Kowalski, były aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, dziś z powodzeniem łączy pasją teatralną z pedagogiczną, jego uczniowie właśnie wrócili z laurem z festiwalu w Kłajpedzie. Prowadzone przez Wiesława Kowalskiego Studio Teatralne "Siódemka" pojechało do Kłajpedy ze spektaklem "Poobiednie igraszki" Romy Mahieu. Sztuka opowiada o dzieciach, które bawią się na swym podwórku - brudnym i zaniedbanym kawałku świata, zapomnianym przez Boga i ludzi. Na odbywającym się 17-22 kwietnia Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych "Bursztynowa Zorza" bydgoszczanie zdobyli nagrodę specjalną jury. Doceniono formę spektaklu, umiejętne operowanie przez reżysera dźwiękiem, plastyką i rytmem. Wiesław Kowalski od dziesięciu lat prowadzi zajęcia teatralne w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7 na bydgoskim osiedlu Leśnym. Spo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr był jedynym wyborem

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Bydgoski nr 109

Autor:

Jarosław Jakubowski

Data:

12.05.2011