EN

21.04.2011 Wersja do druku

Uwaga, coś mi się podobało

"Lalka" w reż. Wojciecha Kościelniaka z Teatru Muzycznego w Gdyni na XXX/XXXI Warszawskich Spotkań Teatralnych. Pisze Dorota Masłowska w swoim blogu na stronie WST.

Tych, którzy próbują zdewaluować moje jadowite połajanki twierdząc, że łajam wszystko techniką "jak popadnie", chciałam jeszcze bardziej przekonać, że w niczym nie miałam racji, skrytykowane przeze mnie przedstawienia są tak naprawdę b. głębokie i re-we-la-cyj-ne, a także ostatecznie się wystawić i zdemaskować swój jarmarczny gust: w piątek byłam na "Lalce" Teatru Muzycznego w Gdyni i podobało mi się bardzo. Oczywiście jest to po prostu bardzo dobry pop i jeśli twórcy ryzykowali, to na pewno nie szokującymi treściami od lat 45 - bo o tym przedstawieniu "Wieczór subwersywny" z pewnością nie napisze. Co jest odważne, to ewentualnie jego rozmach- "Lalka" to ponad trzy godziny cyrkowych niemal wyczynów ogromnego i niezwykle sprawnego zespołu, monumentalna, rozpędzona, wysokobudżetowa maszyneria aktorska, scenograficzna i muzyczna. I bardzo się cieszę, że została zaprzężona ona do rozczytania "Lalki"; nie będzie to szczególnie odkrywcze,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

uwaga, coś mi się podobało

Źródło:

Materiał nadesłany

http://maslowska.blox.pl/20.04

Autor:

Dorota Masłowska

Data:

21.04.2011

Realizacje repertuarowe
Festiwale