EN

14.06.2002 Wersja do druku

Herbatka u Stalina

Sztukę Ronalda Harwooda, autora słynnego "Garderobianego", prze­niósł w 1999 r. na mały ekran Janusz {#os#6521}Morgenstern{/#}. Latem 1931 r. przyjeżdża do Moskwy brytyjski ko­mediopisarz George Bernard Shaw. Jako zdeklaro­wany komunista nie kryje entuzjazmu dla zmian zachodzących w Kraju Rad. Nie chce przyjąć do wiadomości dowodów na istnienie stalinowskich czystek, głodu na Ukrainie. Wiernopoddańcze plą­sy Shawa przed Stalinem budzą zażenowanie. W tej sytuacji upust pogardy wąsatego Gruzina wobec noblisty może się wydać uzasadniony. Zabiegi ada­ptacyjne reżysera nie zmieniły paradoksalnej sytu­acji, że postacią z niekwestionowaną charyzmą, która ogniskuje na sobie całą uwagę, jest... Stalin (Janusz {#os#319}Gajos{/#}). Na jego głównego przeciwnika wy­rosła Nancy Astor (Joanna {#os#316}Szczepkowska{/#}). Nic nie ujmując przekonującemu aktorstwu Gustawa {#os#27}Holo­ubka{/#}, miał on jako Shaw zawężone pola działania. Znakomite role stwor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Herbatka u Stalina

Źródło:

Materiał nadesłany

Tele Rzeczpospolita nr 24

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

14.06.2002

Realizacje repertuarowe