EN

12.01.1985 Wersja do druku

Trzy razy o miłości

Pierwszą w nowym roku premierą Bałtyckiego Teatru Dramatycznego są "Opowieści miłosne". Teatr przygotował tym razem trzy różne sztuki, grane podczas jednego wieczoru. Są to "Drzwi muszą być albo otwarte albo zamknięte" Alfreda de Musseta, "Romans Perlimplina i Belisy" Federica Garci i Lorki i jedna z trzech najsławniejszych sztuk irlandzkiego laureata nagrody Nobla, Samuela Becketta, "Radosne dni". Skąd takie zestawienie utworów i autorów? Cóż ma­ją wspólnego ze sobą? Cóż ma wspólnego szkic teatralny Musseta, dyskretnie naznaczony bezlitosnym widzeniem ludzi na pozór salonowy obra­zek, napisany półtora wieku temu, ze sztuką Lorki wyprowadzoną niemal współcześnie, z ludowej romancy hiszpań­skiej? Z kolei - cóż ma wspólnego owa hiszpańska, liryczna i groteskowa zarazem "rycina erotyczna" z "Rado­snymi dniami"? Cóż wspólnego ze znakomitymi poprzednikami ma Beckett, mierzący ludzką kondycję, dolę człowieczą, według dzisiejszej miary, ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trzy razy o miłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pomorza nr 10

Autor:

Wojsław Brydak

Data:

12.01.1985

Realizacje repertuarowe