EN

23.03.1968 Wersja do druku

Yerma

Yerma, to imię tytu­łowej bohaterki dramatu Federico Garcia Lorki, wy­stawionego obecnie w Starym Teatrze. Ale oprócz Yermy, sztuka obfituje w dalszych 18 po­staci kobiecych - przy sześciu rolach męskich. Te wyliczenia statystyczne przytaczam celowo. Znako­mity poeta, rozstrzelany przez frankistowskich sie­paczy na progu wojny do­mowej, oddającej kraj po bohaterskich walkach lu­du hiszpańskiego w niewo­lę faszyzmowi - najważ­niejsze swoje dramaty de­dykował w jakiś sposób kobietom. Wystarczy wspomnieć "Marianę Pinedę", "Done Rositę", "Dom Ber­nardy Alba" czy "Czarującą szewcową" - żeby uzyskać poparcie dla tego stwier­dzenia. Jednakże "Yerma" - nie tylko z uwagi na swą aktu­alność premierową - wy­daje się wśród reszty utworów scenicznych Lorki, pozycją dość wyjątkową. Jakby spotęgowaniem wszystkich cech kobiecości wokół problemu macie­rzyństwa, który to problem - im bliżej końca sztuki - przestaje być jedynie sy­nonimem płod

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Yerma

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 71

Autor:

Jerzy Bober

Data:

23.03.1968

Realizacje repertuarowe